Witam. :)
Jak co roku SSO z okazji Prima Aprilis dodaje do gry kolorowe konie. Tak też się stało i w tym roku.
Oprócz śmiesznych rumaków zespół przygotował coś jeszcze...
Gdy pojedziecie do Fortu Pinta ujrzycie to:
Pomysł ciekawy. :D
A Wy jakie psikusy dziś zrobiliście? My z równoległą klasą w szkole zamieniliśmy się salami, gdy nauczycielki zostały przez dyrektorkę (była po naszej stronie!) sprowadzone piętro niżej.
Potem na przerwie posmarowaliśmy klamki od sal mydłem... Miny nauczycieli bezcenne. :)
Do zobaczenia!
Niezły Wasz psikus :D
OdpowiedzUsuńMoje przyjaciółki z klasy, poszły do wychowawczyni, zgłosiły, że nie jadą na wycieczkę. Nauczycielka strasznie to przeżywała (wzrastają koszty, każdy musi dopłaca). Wściekała się, już miała wybuchnąć, kiedy Ola powiedziała "Prima Aprilis!". C:
Sama jeszcze żartu nikomu nie wywinęłam, ale mam zamiar nasypać mamie soli do herbaty :) Klasyk, a jednak jest w stanie wywołać tyle smiechu :D.
Boby się rzucają o tego Shire :'D
Fajnie, myślę, ze to taki nietypowy, ale zarazem śmieszny żart :)
Muszę przyznać, że maść tego konia jest cudna C:
~Am
Z tą solą super pomysł. :)
UsuńTaak, ludzie porobili przeróbki, że kupili tego konia, a dzieciaki wierzą... Cóż, większość graczy jest teraz w bardzo niskim przedziale wiekowym, niestety. To i wierzą w takie bzdury.
Racja, maść ma całkiem fajną. c:
Tove masz superowy blog :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. c:
UsuńNigdy bym nie wpadła na takie psikusy! Genialne! Może za rok spróbuję jakoś nabrać nauczycieli (1 kwietnia za rok wypada w sobotę ;-;), ogółem nie przejmuje się takimi świętami :v Ale pośmiać się z nich zawsze i wszędzie B)
OdpowiedzUsuńJa też do jakichkolwiek świąt mam mieszane uczucia, ale jak się jest w towarzystwie podczas prima aprilis to może być ciekawie :D
Usuń