Co nowego? #2

Witajcie w ten chłodny wieczór. :D

Chyba zostanę przy postach o tej nazwie, takie pisanie o wszystkim i zarazem o niczym, gdy mam ochotę się tutaj do Was odezwać. :)

Wczoraj u nas odbył się klubowy rajd. Było bardzo fajnie, na końcu standardowo zabawa w "zdania" przy ognisku. Uśmiałyśmy się wszystkie.

Chyba każdy wie na czym ta zabawa polega, każda osoba pisze po jednym wyrazie i tak się tworzą zabawne zdania. 

Po rajdzie pojechałam z Verą samymi końmi do DUD. Zabrałam Gwynka, a Vera swoją karuskę. Wtedy do głowy wleciał mi pomysł a na takie coś:

Zostawić konie z aparatem... Haha. :D Czas na selfie!

A dzisiaj podczas popołudniowej nudy nabrała mnie ochota na obrobienie jakiegoś zdjęcia... Trochę nad nim posiedziałam. :)

Gigant w ujeżdżeniu? Czemu nie!

Wyszło tak jak chciałam, jestem zadowolona, co jest u mnie rzadkie przy obrobionych zdjęciach. 

Niektóre osoby czepiały się, ze koń ma za długie nogi, ale halo - to jest SSO. Nie celuję na takich obróbkach w realizm. :)

Poza tym Shire nogi mają długie, także nie rozumiem tej krytyki od niektórych. Ale zawsze fajnie poczytać co komu nie pasuje, żeby przy następnej obróbce to poprawić.

Swoją drogą chyba to zdjęcie ustawię na nagłówek bloga, tylko dodam napis. Jak myślicie?

Mam jeszcze dla Was dwa filmiki od Very z moim udziałem. Zapraszam Was do oglądniecia, możecie jej również zostawić przysłowiową "łapkę" i "suba", na pewno się ucieszy. :D

Tutaj film do piosenki Adama Lamberta - Ghost Town

A tutaj nasza zabawa w "zajączki", czy jak ktoś woli "żabki", haha.

Chyba nic więcej nie mam Wam do powiedzenia.

Ale Wy mi powiedzcie - podobają Wam się takie posty? Odrobinę niechlujne, ale chyba fajnie wrzucić czasem coś takiego, a nie tylko wpisy o aktualizacjach? :)

Do zobaczenia!