środa, 2 marca 2016

Aktualizacje 02.03.2016

Hej!

Bez zbędnego wstępu, przejdźmy od razu do tematu posta, bo mam jeszcze jeden do napisania. :)

W tym tygodniu SSO dodało:

Odnowione konie angielskie
Przepiękne trzy konie trafiły do Jorvik! Jeden stoi w Forcie Pinta, dwa kolejne w Księżycowym Sierpie.

Piękne nowe konie pełnej krwi angielskiej!


Nowe wyposażenie
Do kupienia w Centrum.


Dwa tygodnie mody
Nadal można odwiedzić Raptora śpiewającego na wybiegu modelek w Centrum.


Star Stable Show



Jak Wam się aktualizacja podoba? 
Ja się oczywiście skupię wyłącznie na koniach - są przecudne!
Naprawdę, ciekawi mnie jak daleko SSO zajdzie z tworzeniem coraz bardziej realistycznych koni. Co kolejna rasa to piękniejsza.
Ogromnie propsuję! 

Który z tych nowych cudaków do Was trafia? Ja już się o jednego wzbogaciłam, ale to w następnym poście. :)

Do zobaczenia.

9 komentarzy:

  1. U mnie znalazł się kary, jednakże okropnie żałuję, że go kupiłam. Jest po prostu brzydki, a do tego ma jakiś niedorobiony sposób poruszania się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi do gustu najbardziej przypadł kasztanowaty, ale na chód nie narzekam. Co Ci się tak nie spodobało?

      Usuń
  2. Modele koni cudne ale ich animacja galopu nie podeszła mi. Zakochałam się w siwku. Nie wiem czemu ale gdy na niego patrzę to mam przed sobą obraz kruchych ciasteczek (to chyba przez jego maść :3) Przy każdej nowej rasie model będzie się udoskonalał. Szkoda tylko, że nie poprawią animacji jeźdźca (co nowsze animacje koni tym jeździec gorzej wygląda w ruchu)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kruche ciasteczka, aż mi smaku narobiłaś. :)
      Mi się siwy niezbyt podoba, chyba najbardziej przez grzywę.
      O tak, mogliby w któryś miesiąc odpuścić konie i poprawić nasze postacie...

      Usuń
  3. Ja mam karego i jestem zadowolona ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ehh. xd
    Jak Double będzie po kupnie SeRa, to raczej kaszankę nie zagości.
    A jak dołączy do famili będę wniebowzięta!
    Szkoda, bo konie naprawdę cudne...
    Kasztan przypomina mi troszku Big Red'a. Rohanowiec jest taki cudny.
    Ach, może to i lepiej, zobaczę maści za kilka tygodni, te nowe, będę bardziej "opczajona" w temacie nabytku. c:


    ~Am

    OdpowiedzUsuń
  5. Maść kasztanowata to moja ulubiona z tego nie mogło być inaczej kupiłam właśnie tego kaztanka c:

    OdpowiedzUsuń
  6. Maść kasztanowata to moja ulubiona z tego nie mogło być inaczej kupiłam właśnie tego kaztanka c:

    OdpowiedzUsuń